poniedziałek, 15 sierpnia 2016

KINO: POKÓJ






Reżyseria: Lenny Abrahamson

Scenariusz: Emma Donoghue

Premiera: 26 lutego 2016 r. (Polska)
Obsada: Brie Larson, Jacob Tremblay, Sean Bridgers
Produkcja: Irlandia, Kanada

Czas trwania: 1 godz. 58 min.

Ocena: 9/10


Akcja filmu rozpoczyna się pewnego poranka. Widzimy małe pomieszczenie, które zamieszkuje kilkuletni chłopiec z matką. Mały Jack wita się rano po kolei z przedmiotami znajdującymi się w niewielkim, tytułowym pokoju. - Dzień dobry, lampo. Dzień dobry, roślinko. Dzień dobry, zlewie. Dzień dobry, krzesło pierwsze. Dzień dobry, krzesło drugie. Wkrótce okazuje się, że chłopiec urodził się w tym pokoju. Nigdy nie przekroczył drzwi wejściowych, drzwi, które są zawsze zamknięte. Cały świat to jeden pokój, matka i telewizor. Jest jeszcze małe okno w dachu, lecz przez nie widać jedynie niebo. Chłopiec żyje od urodzenia w przeświadczeniu, że to co widzi w telewizji jest wymyślone, świat poza pokojem nie istnieje. Do pomieszczenia czasem zagląda Duży Nick, dostarcza jedzenie i śpi z matką (Oscar z tę rolę dla Brie Larson). Porwał ją  kiedy była nastolatką i więzi w specjalnie przystosowanej szopie. Film opowiada przerażającą historię. Dobrze wiemy, że takie sytuacje zdarzały się naprawdę. Oglądamy walkę matki o opuszczenie tego klaustrofobicznego więzienia. Będzie musiała wykorzystać syna w swoim planie ucieczki... Choć "wykorzystać" to może złe słowo. Pomimo okoliczności narodzin Jacka nie wątpimy ani razu w matczyne uczucia. Matka zanim wdroży swój plan musi jednak uświadomić chłopca jak naprawdę wygląda świat. To trzeba zobaczyć. Jeden z lepszych filmów tego roku. Film o silnym uczuciu i ogromnej woli przetrwania.



Inne filmowe recenzje:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz